Wielbiciele prozy Pratchetta
Założony: 2012-03-29 11:15:32
Ostatnia aktywność: 2021-12-15 16:42:57
Postów na forum: 160
161 członków
Oglądany: 30957x
Chwaldziwpost
oiko
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
Zamówiłam sobie u Prószyńskiego kilka książek. "Łupsa" i "Eryka", co żem je w przeprowadzce straciła wraz z książką kucharską, trzy "Nauki Swiata Dysku", bo tylko pierwszą czytałam, nareszcie "Parę w ruch" i "Ostatniego bohatera", co do którego się mocno czaiłam, bo był w cholerę drogi (ponad pięć dych) i nie rozumiałam dlaczego. Tym bardziej, że w jakimś empiku znalazłam za niewiele ponad trzydzieści złotych.
W końcu zdecydowałam się zamówić, łącznie z "Bohaterem". I tu pierwsza miła niespodzianka: w rachunku cena książki spadła na 34,50 złociszy. Miło Druga miła niespodzianka: zamówiłam po północy, w południe paczka była już w drodze.
Trzecia rzecz: otwieram paczkę, zamykam oczy, wciągam zapach nowiuśkich książek, bo nic mi tak do głowy nie uderza, no może poza bazylią... i czuję paluchami, że jakiś album wielki mi wysłali razem z normalnymi książkami. Wyciągam, otwieram, a tam takie cuda:
i wiele, wiele innych... (a zdjęcia paskudne, wałkiem do ciasta robione, papier jest kredowy, gładziutki, no po prostu boski!)
Czuję się jak trzynastolatka, którą najpierw zabrano do lunaparku, a potem obiecano, że do męskiego stripklubu pójdzie wieczorem Oglądam i oglądam, nie za zachłannie, żeby się za mocno nie zużytkowała, warczę na każdą żywą istotę, która mi się zbliża do półki z książkami, zastanawiam się nad zakupieniem rottwailera z funkcją bibliofila, a może wykradnę orangutana z pobliskiego zoo... Jeszcze nie wiem. Wiem, że dawno mnie tak zakup internetowy nie zaskoczył, ucieszył, a czemu i nie, podniecił.
Jedyna kropelka melancholli to ta, że na liście u Prószyńskiego już coraz mniej tych, których nie mam jeszcze na półce, a szans na wydłużenie listy chyba jeszcze mniej...
Póki co mam najzajebiściej wydaną książkę Wszechświata i jest mi z tym cholernie dobrze
W końcu zdecydowałam się zamówić, łącznie z "Bohaterem". I tu pierwsza miła niespodzianka: w rachunku cena książki spadła na 34,50 złociszy. Miło Druga miła niespodzianka: zamówiłam po północy, w południe paczka była już w drodze.
Trzecia rzecz: otwieram paczkę, zamykam oczy, wciągam zapach nowiuśkich książek, bo nic mi tak do głowy nie uderza, no może poza bazylią... i czuję paluchami, że jakiś album wielki mi wysłali razem z normalnymi książkami. Wyciągam, otwieram, a tam takie cuda:
i wiele, wiele innych... (a zdjęcia paskudne, wałkiem do ciasta robione, papier jest kredowy, gładziutki, no po prostu boski!)
Czuję się jak trzynastolatka, którą najpierw zabrano do lunaparku, a potem obiecano, że do męskiego stripklubu pójdzie wieczorem Oglądam i oglądam, nie za zachłannie, żeby się za mocno nie zużytkowała, warczę na każdą żywą istotę, która mi się zbliża do półki z książkami, zastanawiam się nad zakupieniem rottwailera z funkcją bibliofila, a może wykradnę orangutana z pobliskiego zoo... Jeszcze nie wiem. Wiem, że dawno mnie tak zakup internetowy nie zaskoczył, ucieszył, a czemu i nie, podniecił.
Jedyna kropelka melancholli to ta, że na liście u Prószyńskiego już coraz mniej tych, których nie mam jeszcze na półce, a szans na wydłużenie listy chyba jeszcze mniej...
Póki co mam najzajebiściej wydaną książkę Wszechświata i jest mi z tym cholernie dobrze
Edytowano x 2
Ostatnio zmieniany: 2015-03-12 20:07:47
oiko
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
A teraz sobie obejrzałam galerię i zrozumiałam, że Wy wszyscy już o tej cudoksiążce od dawna wiedzieliście
i10
- Skończył się na Kill'em All
·
przed dinozaurami
fulmar
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
@oiko no cóż... wstukaj w wiki "świat dysku" i się hurtem dowiesz dużo więcej
Edytowano x 1
Ostatnio zmieniany: 2015-02-22 14:34:06
fulmar
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
A jak będziesz mogła, kup Compleat Ankh-Morpork City Guide (tak, Compleat). To jest dopiero wydanie.
Zlosliwiec
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Piękne wydania.
Szkoda, że zaglądnąłem tutaj dopiero z tak smutnej okazji.
Szkoda, że zaglądnąłem tutaj dopiero z tak smutnej okazji.