Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > [1917] Zbrodnie.napady
bulcyk22
bulcyk22 - Wiekowy Bojownik · 6 lat temu

STRZAŁY NA UL. SADOWEJ NR. 4.

Wczoraj przy ul. Sadowej Nr. 4 jakiś nieznany sprawca strzelił trzykrotnie do zamieszkałej w wyżej wymienionym domu prostytutki, Anny Zalewskiej, lat 21, przyczem zranił ją w szyję na wylot i w rękę.
Jak się następnie okazało strzelającym był Henryk Kłoss, zecer, lat 19, zamieszkały przy ul. Złotej Nr. 48, który goniony przez posterunkowego XI komisarjatu, wpadł do bramy domu Nr. 38 przy ul. Wilczej i tam wystrzałem z rewolweru usiłował odebrać sobie życie, raniąc się w głowę na wylot.
Zalewską dorożką odwieziono do szpitala Czerwonego Krzyża, dokąd również przewieziono Kłossa.

Nowa Gazeta, 29-11-1917

KWIDZYN. MORDERSTWO RABUNKOWE.

W poniedziałek rano znaleziono w pomieszkaniu zamordowaną żonę właściciela Singmannową w Białkach koło Siedlina w powiecie kwidzyńskim. Mąż zamordowanej znajduje się na wojnie.
Singmannowa liczy 30 lat życia i zamieszkiwała swoją własność sama z dwojgiem drobnych dzieci. Jako podejrzanych o morderstwo aresztowano dwuch rosyjskich jeńców wojennych, z których jeden pracował u matki zamordowanej. Pies policyjny naprowadził na ślad owego jeńca. Czteroletni synek zamordowanej oświadczył, że przebudziwszy się w nocy, widział w pokoju dwuch rosjan, gdy napadli matkę. Chłopczyk jednak usnął i morderstwo zauważono nad ranem. Mordercy udusili Singmannową własnym jej fartuchem.
W ręce wpadło im koło 200 marek. Rosjanie wypierają się wszelkiej winy.

DWA NAPADY BANDYCKIE.

W nocy z 19. na 20. bm. we wsi Woli Studziańskiej do domu rodziny Bursztynów wdarło się kilku bandytów, żądając oddania pieniędzy. Spotkawszy się z odmową, bandyci zamordowali 4 członków rodziny B., pozostała przy życiu 5 ofiara napadu walczy ze śmiercią w szpitalu janowskim.
Władze ujęły 2 uczestników napadu.

W nocy z dn. 19 na 20. bm. we wsi Spławy, gm. Józefów, pow. puławskiego, kilku bandytów w celach rabunkowych wdarło się domu Zalemana. Złoczyńcy, obezwaładniwszy napadniętych , rozpoczęli rabunek, lecz synowi Z. udało się zaalarmować sąsiadów. Bandyci widząc nadciągającą pomoc, ratowali się ucieczką.


ZA NIEDOZWOLONE OBCOWANIE

z pewnym jeńcem rosyjskim skazał sąd w Elblągu 25-letnią zamężną robotnicę F. N. na dwa tygodnie więzienia. N. wysyłała zazwyczaj po sprawunki swej męża, aby bez przeszkody uprawiać kochniczki z jeńcem.

Kurjer Poznański, 29-11-1917

100lattemu.pl

mikmiki
mikmiki - Superbojownik · 6 lat temu
Twardziel był z tego Kłossa - łeb sobie na wylot przestrzelił i go jeszcze do szpitala wzięli

--
Podobno przepłaciłem za sygnaturkę! Powiedzcie proszę, że to nieprawda :(

salival
salival - Little Princess · 6 lat temu
"kochniczki" Że też nikt dziś tak tego nie nazywa

--
Forum > Hyde Park V > [1917] Zbrodnie.napady
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj