Nieco dziwny zespół z Tarnowa, który działa w myśl zasady, iż na parodie zasługują tylko wybitne osobistości, parodiuje sam siebie. Tutaj hymn zbliżających się Mistrzostw Europy.
Dawniej to muzyka była inna i klipy też jakieś takie odmienne od dzisiejszych. W każdym razie pomysł i pracochłonne wykonanie bije wszystkie nowoczesne mdłe klipy generowane z komputera.
Wielu twardzieli chciało by być jak Robert! Chociażby w ciętej gadce. Mistrz skomplikowanych form zastraszania i wysublimowanych metod perswazji w krótkim fragmencie Depresji Gangstera.