Pech chciał, że wybrałeś się na kolacje do knajpy, w której akurat policjanci urządzają jakieś służbowe spotkanie. Cóż, nie pozostaje ci nic innego jak...
Ciężko ćwiczony miesiącami układ taneczny zaczął w końcu wychodzić, a wtedy przyszła matka Seby i Dagmary, żona Janusza i po prostu postanowiła sobie przejść.