O strzelcach wyborowych opowiada snajper chor. rezerwy Przemysław Wójtowicz
- Wymiana ognia, wzajemne się zastępowanie, "rolowanie" to wszystko mieliśmy w małym palcu. Nawet nie zorientowałem się, kiedy wystrzeliłem jedenaście magazynków - wspomina chor. rezerwy Przemysław Wójtowicz swoją pierwszą "prawdziwą" wymianę ognia. Strzelec wyborowy opowiedział dziennikarzowi o misjach w Afganistanie i Iraku.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą