„Aktywista klimatyczny” za mocno przykleił się do drogi, może stracić dłoń lub palce
W Niemczech odbył się protest grupy ekologicznej „Letzte Generation” (Ostatnia Generacja). Aby zablokować drogę, aktywiści przykleili się do asfaltu. Jeden z nich zrobił to aż za dobrze. 38-letni aktywista tak mocno przykleił się do drogi, że na miejsce musiały przybyć służby, które użyły przecinaka i wiertarki udarowej, by oddzielić go od asfaltu. Oczywiście jeżeli straci dłoń lub palce to będzie lament, że służby i szpitale zawiodły.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą