Przyłapanie prowokatora podczas pokojowej demonstracji w Warszawie
Podczas sobotniego pokojowego marszu manifestacyjnego w Warszawie nagrywający zwrócił uwagę na gościa, który wydał mu się dziwnie podejrzany. Zachowywał się jak "tajniak", ciągle się rozglądał. I widać było, że nie jest skupiony na uczestniczeniu w marszu, lecz na jego analizie, co by tu zrobić, żeby jacyś inni ludzie też zaczęli robić to co on. Jak możecie zobaczyć w 2 min 30 sek. tego filmiku, okazało się, że był on po prostu perfidnym prowokatorem.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą