Jak stworzyć forum pozbawione jakiegokolwiek sensu? Trzeba zapytać Onetowców - oni wiedzą. Jak rodzi się geniusz? Co zrobić, by wstąpić do PiS, jak usunąć kreta i wiele innych ciekawych tematów właśnie dziś!
Finalistka "Idola" aresztowana
- Nawiązując do tematu. Kto potrafi zrobić faszerowane pieczarki?- Ale więcej szczegółów: płyta główna, procesor itd.
- To nie ma znaczenia widać, że nie poleci przy tej grubości opony.
- Jak to nie ma znaczenia?! Cytuję: " Z jednego kilograma cukru nie powinniśmy oczekiwać więcej niż 0,5 litra czystego spirytusu".
- No nie i znowu dyskusja o polityce.
- Nie macie racji bo właśnie że 456.
- To w końcu ile ona ma lat?
- Wszyscy się mylicie. Tylko ja podaję dobrą odpowiedź.
- Ja potrafię zjeść faszerowane pieczarki, więc jak już się nauczysz, to się odezwij.
- Ja i od razu frytki do tego!
- A ja wczoraj kupiłem żelazko z biegiem wstecznym. Łyso wam nie?
- Tak tak, ja również wszystkim Barbórkom życzę wszystkiego najlepszego!
- Przepraszam. Czy można stąd zadzwonić na miasto? Małżonka się niecierpliwi.
- Wujek Stefan przyniósł zimne pierogi!
- A ja mam takie małe pytanko. Czy świnioki poszły w las?
- Nie. Nie poszły, ale siedzą w Żuku i głośno trąbią!
- 3+9.
- Oni tu są!
* * * * * * *
- Jestem geniuszem! Ja się nim staje? Proste, poczytajcie: Siedziałem z moim kumplem Władkiem na ławie przed blokiem i kończyliśmy jabcoka. No i jak to bywa, zachciało się więcej. Przetrząsamy kieszenie - zero, nic siana njet. Na krechę odpada, bo pani Jadzia nasza sklepowa nie może patrzeć już na nasze tępe mordy. Tak powiedziała i poprosiła nas o spłatę poprzednich zadłużeń. No to kombinujemy dalej. No i eureka! Moja młodsza siostra odkłada w swoją świnkę zaskórniaki na jakąś lalkę barbi, czy coś tam. Była w szkole, wlazłem do pokoju, świnkę w dekiel i już jest! I to na trzy wina! Zakupiłem, wracam do Władzia i wówczas Władziu mówi coś, czego nigdy nie zapomnę: "Stary jesteś GENIUSZEM". No i widzicie moi drodzy, tak to się staje, kim się jest.- A ja ciągnę jabole już ze 20 lat i mówią mi pijok.
* * * * * * *
- Chciałabym wstąpić do PiSu. Co robić?- Płakać!
- Kompletnie zgłupieć!
- Wziąć lekarstwo na głowę.
- Poczekać, aż Ci przejdzie.
- Powiesić się. Na jedno wychodzi.
- Leczyć się.
- Zapisać się w podstawowej komórce partii, najlepiej przy KW PZPR.
- Znajdź psychiatrę, on Ci poradzi.
- Uderzać rytmicznie głową o ścianę, mocniej, coraz mocniej.
- Koniecznie kup sobie szalik i rękawice, bo beret dają służbowy.
- Zeszmacić się jeszcze bardziej.
- Poproś lekarza o zmianę leków, bo aktualne walą strasznie po głowie.
- Najpierw zdobądź zaświadczenie od psychiatry - na początek wystarczy jakaś mała fobia. Wraz z rozwojem kariery wymagania rosną.
- Zacznij się przyzwyczajać kąpiąc się codziennie w szambie.
- Wyłączyć te funkcje mózgu, które umożliwiają samodzielne myślenie. Nastawić się na słuchanie i postawę "Sieg Heil!"
* * * * * * *
- Bhutan. Czy wymieniając kraje nie zapomniano o Propanie? Czy my stamtąd importujemy ten gaz?
- oczywiście, butan importujemy z Bhutanu a propan z Propanu, tak samo jak parafinę. Parę z Paragwaju a finę z Finlandii.
- A watę z Watykanu.
- Rosę z Rosji.
- A jedyny kraj w którym się nie pali to oczywiście Nepal.
- Ty coś masz z Czadu sprowadzone zdaje się.
- A Romana z Rumunii.
- Kochany. Jak się nie znasz to milcz! Z Rumunii to my rum sprowadzamy.
- Tiaaa. A główny importer to Rumcajs. A w Jiczynie to stację przeładunkową ma. A w niej konie z Konina i pracowników ze wschodu.
- Ciekawe, jakbyś się czuła jak z nazwy twojego kraju ktoś by się naigrawał. Jesteś cienka i żałosna.
- Ciekawe kto ciebie sprowadził i skąd? Pewnie to był przemyt.
- A powiedzcie mi, zespół Ira to pochodzi z Iraku czy z Iranu?
- Z Iralandii.
- A co z Gruzją? Czy oni importują gruz czy go exportują?
- Nie mówi się Gruz ją tylko gruz jedzą - jasne że importują.
- To już wiem skąd mi się wzięły te włochy.
- Metan, etan, propan, butan, Jaśko-Paśko orangutan!
* * * * * * *
- A ja próbuje od roku odkopać kreta i nici co za bydle robi mi kopce w ogródku jak się pozbyć kreta ktoś wie?
- Kup karbid powkładaj kawałki w dziury gdzie ryje kret i polej wodą.
- Kiedyś zastosowałem tą metodę. Miałem ok. 30 kopców w ogródku. Po zaaplikowaniu karbidu, polaniu go wodą i zatkaniu każdej dziury odczekałem ok. pół godziny i przyłożyłem zapaloną zapałkę do jednej dziury. Nastąpiła seria wybuchów, widać było jak jeden za drugim kopczyki "podskakiwały". Nawet drzewkiem wstrząsnęło. Ogłosiłem zwycięstwo! Na drugi dzień pojawiły się świeże kopce...
- Skuteczne jest też włożenie do dziur w kopcach i w kilku punktach niezbyt świeżych kawałków śledzi.
- A potem postaw małe stoliczki i krzesełeczka, kup wódeczkę w małych buteleczkach, kolorowe czapeczki i to będzie takie KRET PARTY.
- A co ci kret przeszkadza zostaw go. Lepper ci nie przeszkadzał, a kret przeszkadza? Wstyd.
- Jest pewny sposób zostaw na noc fotke Dody kret sam wyjdzie.
- Jarek wiedziałby jak się pozbyć kreta: podsłuchy, tortury, inwigilacja. Ale Jarek is gone!
* * * * * * *
- Lamborghini Reventon. Miałem go, ale oddałem na szrota. To było tak. Jechałem z maksymalną prędkością 500-metrowym odcinkiem A1 , wybudowanym przez rząd PiS, kiedy wpadłem w dziurę pozostałą po mównicy, z której przemawiał poseł Kurski. Siła uderzenia była tak wielka, że w moim fotelu pękła sprężyna i boleśnie ugodziła mnie w miejsce, w którym plecy tracą swą szlachetną nazwę. Uznałem więc ten pojazd za tandetnie wykonany i pozbyłem się go jak najprędzej.- Głupio zrobiłeś, trzeba było go przerobić na gaz, dorobić kratkę i sprzedać jakiemuś nowobogackiemu hurtownikowi glazury, oni lubią takie rzeczy.
Podziękowania dla: Shurtugal, Zosk, Hrabia_Zuo, Ekoper @, Xxvix @, Zygmuntek, Kish.
Jeśli chcesz współtworzyć ICBO i znalazłeś/znalazłaś ciekawą dyskusję - prześlij ją do mnie klikając w ten odnośnik. W tytule wpisz ICBO.
Znaczek @ występuje przy nickach niezarejestrowanych fanów Joe Monstera!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą