Dlaczego nie ma okrągłych monitorów i jak zjeść Mercedesa...
Ja tam nie jem tego gówna co reklamują. Muszą to reklamować, bo bez tego prawie nikt by tego syfu nie kupił.No, taki Mercedes S to w sumie niezłe gówno musi być. Skoro go reklamują...
Jaką część Mercedesa S Szanowny Pan sobie na obiad życzy? Lewy tylny wahacz? Podsufitkę? Drążek zmiany biegów? A do tego dip czosnkowy, szklankę ELF synthetic czy może WD40?
* * * *
Pierwszy swój w życiu film z internetu ssałem kaząą na łączu 128kbps i miałem go po około tygodniu.To jeszcze się pochwal, czy ściągnęło Ci się to, co chciałeś, czy jakiś pornuch
Z pamiętnika strażaka ochotnika II
poop_ek
·
27 czerwca 2007
24 354
5
9
Jeśli zamierzasz zrealizować swoje marzenia z dzieciństwa i zostać strażakiem, to może najpierw poczytaj, co cię może spotkać...
Dzień 12.
Pożar. Pali się 100 metrów nasypu kolejowego. Ciężka akcja bo jak podkłady zaczynają się tlić to dymu od cholery, a i gasi się to ciężko. Na domiar złego nasyp jakiś cwaniak zabezpieczył od drogi płotem i trzema liniami drutu kolczastego. Oczywiście z braku jakichkolwiek nożyc do drutu przeszliśmy nad tym drutem. Efekt: 5 ludzi z ranami szarpanymi rąk i ud, 7 zniszczonych kurtek, 8 par spodni do połatania, przedziurawiony wąż i kompletnie niezdolny do użytku Czesiek którego położyliśmy na drucie żeby sobie krzywdy nie zrobić.
Dzień 13.
Impreza na remizie. Prezes zabezpieczył w budżecie pewną kwotę na „fundusz reprezentacyjny”. Wszyscy przyszli po cywilu, wraz z małżonkami/ dziewczynami/ kogo tam mają. W Jelczu już chłodzi się kilkanaście butelczyn, ktoś przyniósł sałatki, ktoś takie tam małe kartofelki...
Okazało się że takie imprezy też mogą wiele nauczyć. Wojtuś na przykład, nauczył się, że jeżeli włoży do nosa fasolkę to ona wcale nie wyjdzie uchem. Ba, ona wcale nie wyjdzie bez pomocy chirurgicznej.
Dzień 14.
Czasem facet zapragnie kobiety. Czasem chce mieć ją łatwo, szybko i bez wysiłku intelektualnego. Wtedy zwykle wyłącza mózg i wchodzi na czat pod jakimś dziwnym nickiem i zaczepia. A czasem natyka się na Olę z Męskich Spytek...
robb: cze
Olga: czesc
robb: lubisz sie ostro pier***ic?
Olga: a potrafisz tak?
robb: masz teraz ochote?
Olga: zawsze mam
robb: sama jestes w domu?
Olga: nooo a bo co?
robb: necik, telefon?
Olga: i to jest ta twoja meskosc? pier***enie przez telefon? gratuluje
robb: sp****j
* * * *
PAWEL_WLKP_zdominuje: DO NOGI!
olka: mowili tak do ciebie w dziecinstwie?
* * * * *
Pan_W40: cze!
olka: ojej, czeeesc
Pan_W40: skąd?
olka: ze stoooolicy
Pan_W40: zdjęcie masz???
olka: maaaam
Pan_W40: wyślesz?
olka: juz dawno wyślalam, spraaawdz
mija kilka minut
Pan_W40: nic nie ma
olka: ojej, napewno dojdzie:-)
kolejne kilka minut
Pan_W40: nadal nic, wyslij jeszcze raz
olka: dooojdzie, dooooojdzie:-)
kolejne...
Pan_W40: ndal nic ne ma
olka: ojej
podumal troche, wysilil kopulke...
Pan_W40: na jakiego maila wyslalas???
olka: na
zbieram-zdjecia-powale-konika@wp.pl, nie zgadłam?
Pan_W40: spier***j ku**o!!
olka: ojej:-)
* * * * *
on: elo
ola: joł
on: skad?
ola: z warszawy
on: ekstra. jak wygladasz?
ola: fajnie
on: tzn?
ola: tzn. ze fajnie wygladam
on: ok. Ja brunet, 89kg
Kilka minut ciszy bo co tu mu pisać...
on: jestes?
ola: caly czas
on: spotkamy sie?
ola: nie
on: czemu???????
* * * * *
Szalona, nie szalona, szalona, nie szalona...
camell: cze
szalonaOla: czesc
camell: skad?
szalonaOla: warszawa
camell: lubisz młodszych???
szalonaOla: nie
camell: to nie jestes szalona
* * * * *
Grzesio AnimalsNa tego kolesia trafiam juz ktorys raz z rzedu... on zawsze o jednym. Mysle ze kiedys bede musiala otworzyc dla niego oddzielnego bloga...
Grzegorz: czesc suko~!
olga: suko to mozesz do matki mowic
Grzegorz: che che, spoko :-) lubisz ostro i perwersyjnie?
olga: a potrafisz tak?
Grzegorz: lubisz animal?
olga: planet?
Grzegorz: co planet?
olga: animal planet
Grzegorz: ?
olga: a ty lubisz?
Grzegorz: nie pytam ciebie bo to niezle
olga: a co niezle?
Grzegorz: laska ktura jebie pies. Kreci mnie to
olga: a ty probowales?
Grzegorz: co?
olga: no skoro takie fajne to czy probowales aby wyjebal cie pies?
Grzegorz: che che :-) chcesz jakies filmiki zobaczyc? niezle to wyglada. Nie chciala bys sprobowac?
olga: a ty nie chcial bys?
Grzegorz: No ale j jzden facetem
olga: no i?
Grzegorz: nie chciala BYS? moge ci dac link do stron porno z tym. Moze ci sie spodoba
olga: nie dzieki
Grzegorz: jakiego psa bys chciala??? I skad wogule jeztez?
Tu rozmowę zakonczylam... ~ów Pan Grzesio najwidoczniej miał szpinak zamiast mózgu i nie czytał tego co piszę... lub wyobrażał już sobie samego siebie z owczarkiem niemieckim... i miał twardą akcję;))) Zresztą godzinę później ponownie zagadał... zapomniawszy już w onanistycznym amoku że rozmawiał ze mną. Podczas tej kolejnej rozmowy już na starcie dostałam jakiś text fantasy o tym iż ma znajomą ktora zarabia na uprawianiu sexu z psami... i czy ja bym nie była tym zainteresowana.
Pytam: gdzie do cholery są lekarze w tym kraju którzy izolowali by takich od społeczeństwa???
--
Fragmenty wypowiedzi zawodników zacytowane są w "oryginale"
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą