Murale, które wprowadzają kolor w szarą rzeczywistość zbudowaną z betonu
Foka
·
2 marca 2024
18 655
173
29
Industrialne dzielnice, okolice wypełnione bezdusznymi biurowcami, czy stare zaniedbane dzielnice mieszkalne- to cechy wspólne wielkich miast, które przygnębiają i odbierają chęć do życia. Na szczęście z pomocą spieszą nam uliczni artyści tworzący barwne, nieraz zabawne, innym razem poważne, ale niewątpliwie rozjaśniające okolice murale. Chodzenie po tak ozdobionych ulicach sprawia prawdziwą radość.
Dziewczyny w letnich sukienkach
Brzeziu
·
1 marca 2024
47 769
481
44
Tak, tak, wiemy, że dopiero zbliża się wiosna i do lata jeszcze musimy chwilę poczekać, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby już dziś podziwiać te ślicznotki w letnich sukienkach.
Dzisiaj opowiemy wam o chorych ludziach, nakłonimy męża do pozmywania naczyń oraz będziemy za wszelką cenę chcieli wyhamować...
Leniwi ludzie wszystko robią szybko, żeby szybciej mieć robotę z głowy. I robią to dobrze, żeby nie musieć poprawiać.
by nicku* * * * *
Nadejdą czasy, kiedy dziewięciu chorych przyjdzie do jednego zdrowego i powiedzą: ''Jesteś chory, bo nie jesteś taki jak my.".
by Peppone* * * * *
Podciąga się kobieta na drążku, pakuje ile wlezie, potem idzie przed
lustro, napina biceps. Spogląda do drugiego pokoju, gdzie mąż sobie pyka
w gierkę.
- Kochanie, pozmywasz naczynia...
- Wiesz, dzisiaj mi się specjalnie nie chce!
- To nie było pytanie!
by Shameus* * * * *
Sfora jeży jest w stanie obalić słonia, ale jeże nie jedzą mięsa słonia. Na świecie jest mnóstwo bezsensownego okrucieństwa.
by nicku* * * * *
Niektórzy uważają, że aby skutecznie kraść przez wiele lat, trzeba
szczęścia. Inni mówią, że to kwestia talentu. Jeszcze inni - że odwagi i
pomysłowości. Ale w rzeczywistości wszystko, czego potrzeba, to
bezkarność. Czyli umiejętność dzielenia się.
by Peppone* * * * *
Wychodzę z mieszkania i czuję , jak coś na całej klatce śmierdzi. Schodzę po schodach, a tam jakiś gość z e-cygaretem w pysku. Pali i popija kawkę.
- Panie, czy mógłbyś pan nie palić na klatce. To miejsce publiczne. Cuchnie strasznie...
- Ale ten nie śmierdzi.
- Dziwne, bo jak tylko wszedłem z mieszkania, to poczułem smród. Proszę pana, nie bez powodu jest zakaz palenia w miejscach publicznych.
- Ale to nie jest zwykły papieros - upiera się gość - to IQOS, on nie wydziela zapachu...
- No to skoro jest bezwonny, to czego pan w domu nie palisz?
- Żona nie pozwala...
- Czemu?
- Bo jej śmierdzi...
by edward* * * * *
W związku z sytuacją na drogach Rada Braminów Indii postanowiła uznawać za święte nie wszystkie krowy, ale tylko te inteligentne.
Inteligentna krowa to taka, która rozumie, że „pip!” oznacza „zejdź z drogi!”
by Peppone* * * * *
Pijani tragarze rozpaczliwie naciskali wszystkie pedały, żeby znaleźć
hamulec, ale fortepianu zjeżdżającego po schodach nie dało się jednak
zatrzymać.
by nicku* * * * *
- Tato, kup mi laptopa.
- Nie, Wiera, będziesz ciągle siedzieć w domu i się na niego gapić.
- No dobrze, czy mogę dzisiaj pojechać do znajomych na noc? Impreza jest, Kola wyszedł z więzienia.
- ...Jaki ma być ten laptop?
by Peppone* * * * *
- Tato, czy przyszły już te wyniki testu na DNA, które robiliśmy w zeszłym tygodniu.
- Chłopcze, mów mi "panie Tomaszu"...
by edward* * * * *
100 odcinków temu bawiły nas takie dowcipy:
Spotykają się koledzy:
- Marian, co tam w pracy?
- A nic... W zeszłym tygodniu nasz szef utknął w windzie.
- I co zrobiliście?
- Nic. Ciągle się zastanawiamy na spotkaniach i callach.
by edward
* * * * *
Problem z nowoczesnym społeczeństwem polega na tym, że wielu chorym
ludziom nie wolno wychodzić z domu, ale nadal wolno im korzystać z
Internetu.
by Peppone
* * * * *
Wstałem o 5 rano, zrobiłem sto pompek, przebiegłem 10 kilometrów,
wróciłem do domu i wypiłem warzywnego szejka. Reszty snu nie pamiętam...
by skijlen
* * * * *
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 1067 poprzednie odcinki Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!