Życie na tykającej bombie zegarowej ma w sobie coś ekscytującego. W jednej chwili wracasz sobie spokojnie z pracy, a za moment widzisz w lusterku, jak jadące za tobą samochody znikają pod ziemią. Wtedy zaczyna się prawdziwa zabawa. A zagrożenie jest całkiem realne, ponieważ...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą