Dlaczego Podlasie nazywane jest stanem umysłu?
Podlasie określane jest często jako Polska B lub zacofany region. Bohater niezliczonych memów. Dziś z perspektywy mieszkańca tego regionu opiszę wam, czym jest tytułowy stan umysłu.
Zastanówmy się wpierw, skąd nazwa Podlasie. Są dwie wersje, pierwsza pochodzi od Bogumiła Samuela Linde i mówi o tym, że nazwa wywodzi się od podlesia, inaczej polesia, czyli krainy lasów. Druga zaś, przedstawiona przez Zygmunta Glogera, mówi o tym, że Podlasie to kraina pod władaniem Lachów. Czyli kraina Polska.
W całej historii Polski Podlasie było najczęściej terenem granicznym, który przechodził często z rąk do rąk. O dziwo, jako teren, który był tak narażony na ataki ze strony Rusi, Tatarów, Kozaków zy Szwedów, nie był silnie ufortyfikowany. Zamki w Tykocinie i Mielniku zostały doszczętnie zniszczone i tylko jeden udało się odbudować na bazie zachowanych planów. Do XVII wieku teren ten pozostał najsłabiej rozwiniętym regionem na mapie Polski, zatem nie spotkacie tutaj pięknej gotyckiej architektury, wspaniałych zamków (oprócz tych odbudowanych, jak ten w Tykocinie). Prawdziwy rozkwit nastąpił w okresie baroku i tym stylem magnackie Podlasie stoi. Pałac w Białymstoku, klasztor w Drohiczynie i wiele innych zabytków.
Jako że byliśmy regionem przygranicznym i trochę zaniedbanym, Podlasie nie zostało przesiąknięte wielką polityką królów i magnatów, nie było oczkiem w głowie. Z tego powodu region zaczął żyć własnym życiem, którego echo niesie się po dziś dzień. Z racji tego, że granica przechodziła z rąk do rąk, wymieniała się ludność i wierzenia, stworzyła się mieszanka ludności katolickiej i prawosławnej. Musieli oni żyć obok siebie, a że czasy były ciężkie, musieli współpracować, by przeżyć. Tak stworzyła się symbioza dwóch religii, które obecnie na Podlasiu są dominujące. Z czasem osiedlili się żydzi, a po nich muzułmanie.
Ale co, jak? Żydzi, muzułmanie i chrześcijanie w jednym miejscu? Takie multikulti?
Tak, powinniśmy doliczyć do tego jeszcze protestantów i starowierców (inaczej bezpopowców), którzy są radykalnym odłamem prawosławia. W rodzimej Rosji byli tępieni i prześladowani, dostali też zakaz od władz prawosławnych na posiadanie i modlenie się w świątyniach, stąd nie mając kapłanów, nazywani są bezpopowcami.
Czy zatem taki tygiel kultur prowadził do konfliktów? Nie. Dziś jak i przed wiekami wszyscy zaczęli się czuć Polakami. Do dziś mamy tego efekty i wśród znajomych mam i prawosławnych, i muzułmanów (Tatarów), i żydów. Czy odróżniają się jakoś wyglądem lub ubiorem? Nie, nie jesteś w stanie odróżnić kto jest jakiego wyznania.
Gdzie zatem ten stan umysłu?
By zrozumieć na czym to polega, musi być mały zarys historyczny z poglądem ogólnym.
Jako że nie było wpływów z wielkiego świata, zaczęliśmy żyć „regionalnie”. Dominowały tereny rolnicze, a zatem wsie i kultura wiejska. Na Podlasiu nawet miasta są zapełnione kulturą wiejską (choćby mural z dziewczynką z konewką znany na całym świecie, czy murale z ludowymi wycinankami). Czy my się tego wstydzimy? Ani trochę, każdy z nas ma kogoś na wsi i często go odwiedza. Chłonęliśmy całe życie tradycje i wierzenia i z tęsknotą patrzymy na wieś. Za dziecka toczyliśmy na Wielkanoc pisankami po ulicy, tak by się zderzyły, wypatrywaliśmy bocianów jako oznaki szczęścia i nadchodzącej wiosny. Zimą u dziadków siadaliśmy przy piecu kaflowym, a latem piliśmy wodę ze studni.
Tutaj ludzie na wsi żyją powoli i zgodnie z naturą. Polecam przejechać się rowerem przez podlaskie wsie. Zatrzymajcie się w którejś z nich, a zaręczam wam, że znajdzie się ktoś, kto poczęstuje was kubkiem zimnej wody ze studni, jakaś starowinka przyniesie jabłka z przydomowej jabłonki albo zaproponuje coś do zjedzenia. Gdy tak będziecie się zajadać (bo odmowy nie przyjmie, odmowa jest ujmą na gospodyni), opowie wam niesamowite historie z przeszłości. Opowieści ze wsi, wojny, czasów komunizmu… Będziecie mieli żywą historię, jakiej nie usłyszycie nawet w muzeach. Chyba że… nie będziecie słuchać. A będzie to wtedy, gdy zaczniecie się zajadać przepysznym naturalnym jedzeniem. Ziemniaki ze skwarkami i cebulą i zimnym zsiadłym mlekiem, babka ziemniaczana ze skwarkami czy kiszka ziemniaczana. Może będziecie mieli tyle szczęścia, że traficie na starowinkę, co wypieka własny chleb w kamiennym piecu. Kromka takiego jeszcze ciepłego chleba z masłem, lekko okraszona solą, to jest coś, czego się nie da zapomnieć.
Podlasie to nie tylko mnogość kultur, ale co za tym idzie, mnogość kuchni, jakie możecie zjeść. Potrawy tatarskie, żydowskie czy rosyjskie… Można napić się tradycyjnej żydowskiej buzy, a następnie wybrać się na czebureki, czyli tatarskie pierożki. Tak najedzeni możecie zasiąść do butelki Ducha Puszczy, bo cóż można powiedzieć. Podlasie znane jest też z wysokiej jakości samogonki lub inaczej bimbru.
Czyli jednak co? Zacofanie?
Jak by to rzekł pewien youtuber, „Nic bardziej mylnego”. Podlasie ma wysoko rozwinięty przemysł jak i branżę IT. Jest tutaj ogrom firm, z których produktów prawdopodobnie korzystacie. Kupujecie książki w księgarniach wysyłkowych, a nawet nie wiecie, że jedne z największych (w tym ta największa) są właśnie zlokalizowane u nas w Białymstoku. Wszędzie widać nowoczesność, nowe budynki, bloki, galerie, firmy, a jednocześnie… Wśród tego wszystkiego są murale z wiejską babunią, z dziewczynką w ludowym stroju z konewką, wycinanki ludowe. Dlaczego tu są? Murale to jedna z najnowszych dziedzin sztuki, a podlaskie murale są dosłownie naszą esencją regionu. Nowoczesność z nutą folkloru.
Czy to powód do wstydu? A czy japońskie umiłowanie tradycji z nowoczesną techniką jest powodem do wstydu? Nie, jest podziwiane i szanowane na całym świecie. Tak samo czujemy się my na Podlasiu.
Jako że jeżdżę po Podlasiu, szukając opuszczonych miejsc, mam wiele opowieści od ludzi, którzy kupili stare domy i je odnawiają. Stare, zniszczone, drewniane chaty dostają nowe życie. Kupują je ludzie z całej Polski, bo jeśli pragniesz spokojnego życia blisko natury, to nie znajdziesz lepszej opcji w całym kraju.
Po więcej zdjęć zapraszam na profil wspaniałej pani przewodnik Sylwii, a znajdziecie ją pod tym linkiem.
A więcej opowieści z opuszczonych miejsc znajdziecie tutaj.
Na koniec jeszcze kilka ładnych fotek wykonanych przez Sylwię.
Oglądany:
67766x
|
Komentarzy:
153
|
Okejek:
491
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
15.05
- Gdyby wierzyć poniższym odkryciom, historia świata wyglądałaby zupełnie inaczej (45)
- HVDC – Podmorskie kable ogromnych rozmiarów (95)
- Genialne pomysły, żeby uprzyjemnić pobyt w szkole lub na uczelni (77)
14.05
- Rzeczy w Europie, które trudno pojąć amerykańskim umysłom (215)
- Największe obciachy – Za tego mema Michał Marszał dostał bana na Instagramie (194)
- Najdziksze newsy tygodnia – Upalona youtuberka potrąciła kobietę podczas jazdy autem i transmisji na żywo (81)
- 15 memów prosto z placu budowy (52)
- Jak zrobić aparat z puszki po piwie, czyli czym jest solarigrafia (35)
- Eropak – Niezapomniane przeżycie
- Złoczyńcy, którym ludzie kibicują, zamiast utożsamiać się z dobrym bohaterem (53)
- Ale faza, ja p... – Niecodzienne sytuacje na gifach (52)
- Skoro wyglądają właściwie tak samo, to na czym polega różnica? (27)
- Zobacz, jak zmieniły się te miejsca (i rzeczy) po ich umyciu lub wyczyszczeniu (24)
- To musi być prawdziwa miłość (3)
- Urodziwe miłośniczki wędkarstwa (24)
- 4 współczesne problemy, które są dużo starsze, niż ci się wydaje (65)
- 7 najdziwniejszych rzeczy, jakie rzekomo znajdują się w archiwach Watykanu (79)
- 10 zwariowanych i szokujących faktów, które musisz wiedzieć o Arabii Saudyjskiej (121)
13.05
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą