Nauczycielka biologii pyta dzieci:
- Kto wie, z czego składa się serce?
Jasio zgłasza się i mówi:
- Z dwóch komór, z dwóch przedsionków i z nóżek.
- Z nóżek? Skąd ci to przyszło do głowy?
- Bo wczoraj w nocy słyszałem, jak mój tatuś mówił: "A teraz moje serduszko, rozłóż nóżki!"
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą