Takie zdjęcie Krystyny Pawłowicz pojawiło się w sieci. Piękna dziewczyna! Musiała być w młodości nieco zbuntowana.Przypatrzmy się zdjęciu bez uprzedzeń.
Lato. Siedzi luzacko na trawie wśród półgolasów. Opiera się o plecak albo o zwinięty koc. Czy to jakiś festiwal muzyczny? Może zlot hippisow w Częstochowie? Ma złamaną lub zwichniętą rękę, co może być dowodem na wybryki wakacyjne. To z pewnością pamiątka po jakiś szalonych przygodach. Tańczyła w tłumie? Biegała nago po lesie? A może to kontuzja sportowa?
W prawej ręce trzyma swobodnie papierosa. Pali go jak po dobrym seksie, albo ot tak, dla relaksu. Pali go z wprawą i niezwykle seksownie jak dziewczyny z filmów lat 70. Być może jest bez stanika, o czym świadczy wydatna prawa pierś pod wąskim czarnym topem.
Ubrana odważnie. Pokazuje goły pępek. Ma modne dżinsy i koraliki na szyi. Pokazywanie gołych pępków nie było dobrze widziane w PRL. Wbrew temu co się sądzi, czasy komuny nie były czasami rozpasania erotycznego. Pornografia była zakazana, a odważne stroje niezbyt mile widziane. Dziewczyna za pomalowane paznokcie mogła wylecieć ze szkoły.
Tu mamy wakacje więc Krystyna buntuje się przeciwko socjalistycznej zgrzebności i zwyczajom. Demonstruje wszystkim swój pępek. Od razu widać, że to dziewczyna, która panuje nad otoczeniem. Jest szczupła i pewna swojej urody. Usta rozchylone jak do niepewnego, młodzieżowego pocałunku. Włosy piękne, rozpuszczone swobodnie jak z reklam szamponów. I ten uważny wzrok. Jeszcze bez żółci i złości, ale już czujny.
Gdzie podziała się nam dawna buntowniczka? Przecież wbrew ordynarnym dowcipom, w takiej dziewczynie wszyscy moglibyśmy się zakochać. Nikt nie jest zły od urodzenia. Gdzie podziała się otwarta i swobodna Krystyna. Krystyno wróć!!!!
PS. Szybko okazało się, że to nie jest jednak Krystyna tylko jakaś Amerykanka na koncercie rockowym. Szkoda. Miałem nadzieję. Wygląda jak sobowtór naszej Krysi. Pewnie każdy z nas ma kogoś do siebie podobnego, kto mieszka tysiące kilometrów dalej
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą