15 najdzikszych newsów tygodnia – koniec z nazywaniem burgerów wegetariańskimi

Francuscy parlamentarzyści przegłosowali ustawę zakazującą używania „mięsnych” nazw w odniesieniu do produktów przygotowanych wyłącznie na bazie produktów roślinnych lub tylko pochodzących od zwierząt. Francuscy ustawodawcy argumentują, że nazwy przywodzące na myśl mięso w produktach, które mięsa nie zawierają, to wprowadzanie konsumentów w błąd. Nowe prawo ma związek z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który w zeszłym roku orzekł, że produktów na bazie soi i tofu nie można nazywać mlekiem czy masłem. Firmy, które nie zastosują się do nowego prawa, mogą zapłacić grzywnę do 300 tysięcy euro.

#2. Mężczyzna wystawił rachunek swojej żonie za wszystkie niedogodności spowodowane przez jej matkę

Teściowa wprowadziła się do mieszkania małżonków i przez kilka miesięcy miała swoim zachowaniem utrudniać pożycie. Zgodnie z dokumentacją procesową 78-letnia kobieta miała między innymi przeszkadzać obojgu małżonków w korzystaniu ze wspólnych chwil, układała skarpety mężczyzny po swojemu i kazała mu nawet ściszać telewizor. Ponadto mężczyzna miał w pojedynkę utrzymywać obie kobiety, co prowadziło do ciągłych kłótni i w końcu do rozpadu pożycia. Po złożeniu przez mężczyznę dokumentów sądowych, żona oskarżyła go o stosowanie przemocy, jednak sąd natychmiast te zarzuty oddalił.

#3. Władze jednego z chińskich miast zamontowały rząd słupków na chodniku, żeby powstrzymać bezdomnych przed spaniem na chodniku

Władze chińskiego miasta Guangxi w prowincji Liuzhou postanowiły zawalczyć z problemem bezdomnych, którzy upodobali sobie jeden z miejskich chodników. Na całej długości przejścia wmurowano rzędy słupków, które skutecznie uniemożliwiają bezdomnym spanie w tym miejscu. Jak tłumaczą władze, bezdomni, którzy zaczęli urządzać sobie sypialnię z chodnika już w roku 2016, stanowią zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa osób przebywających w okolicy. Przy okazji włodarze tłumaczą, że słupki są tylko rozwiązaniem tymczasowym, które wkrótce może zostać zastąpione roślinnością albo sprzętem do ćwiczeń.

#4. Uczelnia odwołała imprezę, bo niektórym studentom nie spodobało się, że podczas imprezy mogło dochodzić do tzw. zawłaszczania kulturowego

Działający w Oksfordzie Mansfield College chciał zorganizować studentom imprezę tematyczną, której motywem przewodnim miała być marihuana. Nie chodziło jednak o palenie, ale, jak podkreślano w mailach do studentów, o celebrowanie sztuki, muzyki i literatury tworzonych przez słynnych palaczy. Organizatorzy zachęcali studentów do przebierania się za swoich ulubionych twórców, ale w granicach rozsądku („Nie maluj twarzy na czarno, jeśli jesteś biały”). Części studentów nie przypadł jednak do gustu ten pomysł, ponieważ uznali oni, że impreza może przekształcić się w jedno wielkie zawłaszczenie kulturowe (gdy jedna kultura przejmuje inną), a osoby uzależnione od narkotyków mogłyby poczuć się obrażone. W związku z protestem imprezę odwołano.

#5. Mężczyzna twierdzi, że tabletki przeciwbólowe zrobiły z niego homoseksualistę

Ale nie zamierza pójść do sądu. Wręcz przeciwnie – Scott Purdy uważa, że stał się bardziej otwarty i teraz jest szczęśliwy. 23-latek doszedł do wniosku, że produkowany przez Pfizera lek Lyrica z pregabaliną w składzie w końcu go wyzwolił. Purdy przyznaje, że w młodości ciekawiły go relacje z mężczyznami, ale nie do tego stopnia, co teraz. Mężczyzna rzucił swoją dziewczynę i na Facebooku ogłosił wyjście z szafy, bo według niego Lyrica sprawiła, że przestał przejmować się opiniami innych ludzi. Według opisu z ulotki Lyrica jest przeznaczona dla osób żyjących z przewlekłym bólem neuropatycznym, zaburzeniem lękowym uogólnionym i epilepsją, ale wszelkie efekty uboczne należy zgłaszać.

#6. Producent ujawnił projekt miejsc siedząco-stojących w samolocie

W związku z planami wprowadzenia do klasy ekonomicznej w samolotach nowego rodzaju miejsc włoski producent, firma Aviointeriors, zaprezentował swój projekt siedzeń, które być może już wkrótce trafią do masowej produkcji. Projekt siedzeń noszących nazwę Skyrider 2.0 zakłada przeniesienie pasażera do pozycji niemal stojącej, co ma z kolei pozwolić na zmniejszenie miejsca na nogi i upchnięcie na pokład samolotu o 20% pasażerów więcej w tzw. ultra gęstym układzie. Pomysł, dzięki któremu klasa ekonomiczna może stać się jeszcze bardziej ekonomiczna, może przypaść do gustu pasażerom, ponieważ ankiety przeprowadzone dla Ryanaira wskazują, że 42% pasażerów mogłoby skorzystać z tego typu siedzeń, gdyby pozwoliło to obniżyć cenę biletu o połowę.

#7. Youtuber może pójść za kratki, bo dla jaj karmił bezdomnych ciastkami z pastą do zębów

Youtuber Kanghua Ren, w sieci znany jako „ReSet”, może słono zapłacić za swój prank nagrany na ulicach Barcelony. Pochodzący z Chin 20-latek rozdawał bezdomnym ciastka, w których słodkie nadzienie zastąpił pastą do zębów. Ren swoje wyczyny nagrał i opublikował w sieci. Teraz zajmie się nim hiszpańska prokuratura zarzucająca chłopakowi „przestępstwo przeciwko moralnej uczciwości”. Z powodu działań Rena niektórzy bezdomni mieli wymiotować. Youtuberowi grożą 2 lata więzienia i 30 tys. euro odszkodowania na rzecz bezdomnych. Ren próbował dostrzec pozytywne strony swojego postępowania. Może będą w końcu mieli czyste zęby — miał mówić.

#8. Serialowy „Wiedźmin” powinien być gotowy w 2020 roku

Fani prozy Andrzeja Sapkowskiego i wielbiciele serii gier o białowłosym łowcy potworów ostrzą sobie zęby na serialową adaptację Netflixa, który nie raz pokazał, że umie kręcić seriale. Jedna z osób odpowiedzialnych za europejskie produkcje potwierdziła, że zdjęcia do serialowego „Wiedźmina” powinny rozpocząć się najpóźniej na początku 2019 roku. Twórcy będą kręcić serial między innymi w Polsce, ale też w innych częściach Europy Środkowej. Wkrótce po ustaleniu terminu rozpoczęcia zdjęć powinniśmy też poznać nazwiska aktorów zatrudnionych do produkcji. W tej chwili trwają jeszcze prace nad dopracowaniem scenariusza serialu.

#9. Finowie odkryli, że bezwarunkowy dochód podstawowy nie działa tak jak powinien

Jakiś czas temu Finlandia ogłosiła, że w ramach próby przez 2 lata będzie wypłacać dwóm tysiącom osób comiesięczną kwotę pieniężną tylko za to, że te osoby żyją. Eksperyment, który przyciągnął uwagę całego świata, zostanie jednak przerwany i przekształcony. Władze Finlandii odkryły bowiem, że w ich kraju, gdzie wysokość wszystkich zasiłków dla bezrobotnych może przekraczać wysokość pensji, ludziom bardziej opłaca się siedzieć na zasiłku niż pracować. Dochód minimalny, który stanowił jeden z kilku zasiłków przyznawanych między innymi bezrobotnym, ma stać się częścią nowego modelu zakładającego mobilizowanie ludzi do pracy, a nie nagradzanie ich za nieróbstwo.

#10. Kaczka została przyłapana na przekraczaniu dozwolonej prędkości

Fotoradar w szwajcarskiej gminie Köniz położonej na południowy zachód od stolicy kraju, Berna, zarejestrował lecącą kaczkę. Ptak poruszał się nisko nad ziemią z prędkością 52 kilometrów na godzinę w miejscu, w którym dopuszczalna prędkość wynosi 30 kilometrów na godzinę. Gdyby kaczka nie była ptakiem, to na pewno otrzymałaby mandat oraz odebrano by jej prawo jazdy na minimum miesiąc. Albo jeszcze gorzej, ponieważ 3 dni później ten san fotoradar zrobił kolejne zdjęcie kaczce, jednak nie wiadomo, czy to ten sam osobnik co wcześniej.

#11. Turysta zmarł w barze ze striptizem

James Downing siedział pod sceną jednego z klubów nocnych w Bangkoku w dzielnicy Soi Cowboy słynącej z rozrywki dla dorosłych. 61-letni Brytyjczyk oglądał tańczące kobiety i wymachiwał pałką z pianki, lecz w pewnym momencie osunął się na ziemię. Pracownicy klubu początkowo uznali, że mężczyzna jest pijany, ale na miejsce wezwano służby ratunkowe. Mimo reanimacji mężczyzny nie udało się uratować. Wstępna diagnoza mówi o zawale lub udarze, których mężczyzna mógł doznać w wyniku olbrzymiej ekscytacji. Po zdarzeniu w lokalnych mediach pojawiły się zdjęcia, na których ratownicy medyczni walczą o życie mężczyzny, a skąpo ubrane kobiety pocieszają się nawzajem. „Może tak chciał właśnie odejść” – miał skomentować jeden ze świadków.

#12. Mężczyzna, który obrabował bank po tym, jak w Google sprawdził, jak obrabia się banki, został skazany na 10 lat więzienia

Kaleem Tikori Fredericks i Calel Calvis Alexis Crofford dokonali sześciu rabunków z użyciem broni palnej w sierpniu 2016 roku w mieście Anchorage na Alasce. Mężczyźni obrabowali między innymi sklep monopolowy, bank i jubilera, obaj zaopatrzyli się wcześniej w strzelby. Wpadli między innymi przez buty, które rozpoznał jeden ze świadków napadu, zakupy dokonane wkrótce po napadach, ale też przez wyszukiwania w Google dotyczące sposobów napadania na banki oraz możliwości sprzedawania diamentów. Crofford został skazany już w styczniu, natomiast Fredericks usłyszał swój wyrok niedawno.

#13. Państwo Suazi zmienia nazwę, bo „zbyt często ludzie mylą je ze Szwajcarią”

Od teraz położone w południowej Afryce niewielkie państwo będzie nazywać się eSwatini. Decyzja o zmianie nazwy została ogłoszona przez króla Mswatiego na 50-lecie niepodległości rządzonego przez niego państwa, która zbiegła się dodatkowo z 50. urodzinami władcy. Król, jeden z ostatnich na świecie władców absolutnych, już wcześniej używał nazwy eSwatini, między innymi podczas wystąpień na forum ONZ. Tłumacząc swoją decyzję, król Mswati argumentował, że „ludzie wszędzie biorą nas za Szwajcarów” (ang. Swaziland i Switzerland). Wielu mieszkańców Suazi eSwatini wolałoby jednak, by król zajął się poważnymi sprawami, takimi jak choćby gospodarka czy prawa kobiet (król ma 15 żon, a jego ojciec miał 125).

#14. Amerykański rząd przez przypadek ujawnił dokumenty z prac nad metodami kontroli umysłu

Gdy dziennikarz Curtis Waltman skorzystał z prawa o dostępie do informacji publicznej, z pewnością nie spodziewał się tego, co otrzyma. Waltman chciał jedynie dowiedzieć się czegoś o Antifie i ruchu białej supremacji, ale oprócz dokumentów nt. wymienionych grup otrzymał także skany, o które nie prosił. Te zawierały bowiem zapisy i zdjęcia dotyczące czegoś, co na pierwszy rzut oka wydaje się projektem budowy broni, dzięki której można by było między innymi kontrolować sny drugiej osoby czy wywoływać u niej orgazm na odległość. Dokumenty nie mają raczej statusu oficjalnych, ale nie wiadomo skąd pochodzą i dlaczego ktoś wydał je dziennikarzowi.

#15. Japońska firma oferuje samotnym kobietom urządzenie, które rzuca cień mężczyzny na zasłony w ich domach, żeby sprawiać wrażenie, jakby w pomieszczeniu znajdował się prawdziwy mężczyzna

Man on the Curtain [Mężczyzna na zasłonie] to prototyp aplikacji przygotowanej przez jedną z japońskich firm ochroniarskich w trosce o bezpieczeństwo kobiet. Aplikacja na smartfona łączy się z rzutnikiem, a ten rzuca na zasłonę cień mężczyzny, który ma odstraszać potencjalnych włamywaczy. Aplikacja oferuje kilkanaście wariantów cienia, wśród których można znaleźć między innymi mężczyznę boksującego z cieniem czy machającego kijem bejsbolowym, ale też ubierającego się i odkurzającego. Nie wszyscy są jednak przekonani o skuteczności tego typu rozwiązania, wskazując, że prędzej czy później przestępca zorientuje się w sytuacji.

A w zeszłym tygodniu przekonaliśmy się, że lepiej nie żartować sobie z czyjegoś członka. No dobra, z dużych można żartować.

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15