Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

7 ciekawostek o brodzie i słynnych brodaczach

88 031  
257   47  
Broda jako symbol męskości ostatnio nieco się skompromitowała - co nie zmienia faktu, że porządne, zadbane owłosienie dolnej połowy czaszki to wciąż dla wielu panów powód do dumy.

#1.

Jedną z najdłuższych bród w historii nosił niejaki Hans Steininger, burmistrz bawarskiego wówczas Braunau. Imponująca broda miała niemal 1,5 metra długości. Przyniosła swojemu właścicielowi sławę, ale też wyjątkowo złośliwie się na nim zemściła. Legenda głosi, że w 1567 roku miał on stanąć na własnej brodzie i złamać kark. Bolesne doświadczenie (o ile oczywiście imć Steininger kiedykolwiek istniał, bowiem zdania są podzielone).

#2.


Żołnierzowi broda nie przystoi - między innymi ze względów praktycznych. Formalnie więc jedynym stopniem w brytyjskiej armii, jaki ma oficjalne pozwolenie na noszenie brody, jest „pioneer sergeant”. Z kolei marynarz na usługach Jej Królewskiej Mości, chcąc zapuścić brodę, musi złożyć podanie o pozwolenie na zaprzestanie golenia, po czym - po dwóch tygodniach - okazać twarz przed specjalną komisją, która oceni, czy broda wygląda wystarczająco poważnie, by ją zostawić, czy też zwyczajnie durnowato i należy jak najszybciej z pomysłu się wycofać.

#3.


Panowie, którzy mają trudności z zapuszczeniem jakiejkolwiek sensownej brody, pomijając pojedyncze placki losowo porozrzucanych włosków, nie powinni się tym szczególnie przejmować. Konkluzja naukowców jest bowiem taka, że im łatwiej i szybciej mężczyzna zapuszcza brodę, tym większe prawdopodobieństwo, że z czasem będzie łysy jak kolano.

#4.


Zapuszczenie brody potrafi zupełnie zmienić wygląd człowieka - o czym dość dotkliwie przekonał się pewien Szwed. Wymodelował zarost, po czym wyszedł do ogrodu bawić się ze swoim 2-letnim synem. Sąsiedzi nie rozpoznali mężczyzny i zadzwonili na policję, zgłaszając próbę uprowadzenia dziecka. Szwed wylądował w areszcie zanim zdążył wypowiedzieć słowo „broda”.

#5.


Zanim wynaleziono narzędzia pozwalające w miarę szybko i wygodnie ogolić się, nie ponosząc przy tym strat w ludziach, trzeba było radzić sobie inaczej. A jeśli nie można było sobie poradzić, trzeba było znaleźć zastosowanie. I tak oto strażacy, nie mając odpowiednich masek, zanurzali brody w wodzie, po czym mokre włosy wkładali sobie do ust, stosując je jako namiastkę filtrów.

#6.


Według Księgi rekordów Guinnessa najdłuższą brodę w historii wyhodował Hans Langseth, który mógł zamieść spory pokój nie ruszając się z miejsca. Wszystko to dzięki brodzie, która w szczytowym momencie osiągnęła aż 533 centymetry długości. Aby parytetom stało się zadość, należy wspomnieć, że najdłuższa kobieca broda w historii miała 30 centymetrów. Niby niewiele, ale jednak…

#7.


Aleksander Wielki nie był może tak restrykcyjny jak brytyjskie siły zbrojne, ale też zalecał swoim żołnierzom, by jednak (nie)twarzowego owłosienia się pozbywali. Ze względów praktycznych (unikało się dzięki temu ryzyka, że przeciwnik w walce schwyci za twarz) oraz ze względów estetycznych (słynny władca uważał, że ogolona twarz wygląda schludniej).

Źródła: 1, 2, 3, 4
6

Oglądany: 88031x | Komentarzy: 47 | Okejek: 257 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało