Dziób statku co chwilę wystrzeliwał w górę podrywany przez ogromne fale, by już kilka chwil później gwałtownie spłynąć po ich grzbiecie. Sztorm ani na chwilę nie chciał ustąpić i dać odpocząć zmęczonym marynarzom. Z całych sił żywioł próbował zatopić okręt z prawie setką istnień na pokładzie.
To, co wcześniej do tej pory tylko podejrzewano, teraz znalazło oparcie w badaniach naukowych. Ludzie, którzy mają alergię na literówki i błędy ortograficzne, mają także wspólne cechy osobowości.
Dzisiaj m.in. leginsy chroniące przed gwałtem, najlepszy szef na świecie, milion polskich samochodów elektrycznych oraz zdjęcie Tadeusza Sznuka z pierwszego wydania "1 z 10" z 1994 roku.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą