Pewien rysownik/animator z Izraela wziął się za lekki retusz postaci z animowanych filmów Disneya. Okazuje się, że wystarczy naprawdę niewiele, aby z bajki dla dzieci zrobić chorą wizję jakiegoś szaleńca.
Jego post błyskawicznie zyskał popularność w sieci i stał się źródłem przemyśleń, inspiracji i motywacji dla ludzi z całego świata. Zobacz, co napisał przed śmiercią.
Szwed Alexander Jansson sam o sobie mówi, że "w pewnym sensie jest artystą", grafikiem komputerowym, ilustratorem i animatorem, a przy okazji "naukowcem tajemniczości". Jego prace są sposobem na znalezienie ujścia bujnej wyobraźni i z powodzeniem mogłyby znaleźć się w niejednej książce z bajkami dla dzieci.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą