Szukaj Pokaż menu

Tych dziewczyn z łóżka byś nie wygonił XV

91 741  
479   55  
Zostajemy dziś w łóżku?

Ewolucja kokpitów myśliwców odrzutowych

113 149  
437   53  
Od pierwszego lotu samolotu napędzanego silnikiem minęło 112 lat, a od pierwszego lotu samolotu z silnikiem odrzutowym 95 lat, ale pierwsze samoloty więcej miały wspólnego z dużymi latawcami niż ze współczesnymi maszynami. Pierwszym odrzutowym myśliwcem użytym bojowo był Messerschmitt Me 262 i to od niego zaczniemy poznawać historię zmian w kabinach pilotów tych maszyn.

#1. Messerschmitt Me 262 Schwalbe (1944)

30 tysięcy lajków dostał angielskojęzyczny tekst o dorastaniu w Polsce. Czy słusznie?

347 320  
1712   160  
Kilka dni temu Internet obiegł tekst, którego autorka postanowiła opowiedzieć światu jak wygląda dorastanie w naszym kraju. Spodobał się na tyle, że dziesiątki tysięcy użytkowników z całego świata przekazywało go dalej, dzięki czemu stał się prawdziwym hitem. Wasze dorastanie wyglądało podobnie?

#1. Jako dziecko jadłeś owoce aż rozbolał cię brzuch

Latem jadałeś czereśnie i wiśnie prosto z drzewa, maliny i truskawki prosto z krzaka. Brzuch nie bolał cię dlatego, że nie myłeś owoców. Po prostu nie mogłeś się powstrzymać i zjadałeś za dużo!

#2. Budząc się w niedzielę, czułeś zapach świeżo upieczonego ciasta

Mógł to być biszkopt z bitą śmietaną i truskawkami, kruche ciasto z rabarbarem lub brzoskwiniowy sernik, którymi częstowano gości odwiedzających waszą rodzinę w weekendy.

#3. Przynajmniej raz w życiu widziałeś śmierć zwierzęcia hodowlanego

Najprawdopodobniej twoi dziadkowie mieszkali na wsi, a ty spędzałeś u nich prawie całe wakacje. Biegałeś przez pola pszenicy i zbierałeś ochrzan za psucie plonów. Wspinałeś się na drzewa i być może spadając z jednego z nich złamałeś pierwszą kość. Masz też złe wspomnienia widoku kurczaka biegającego bez głowy lub kwiku zarzynanych świń dochodzących z chlewu. Może nawet przez to zostałeś wegetarianinem.

#4. W Poniedziałek Wielkanocny polewałeś ludzi wodą. Czasem z wiadra

Tradycja "Śmigusa Dyngusa" polegała początkowo na tym, by chłopcy polewali się wodą nawzajem z dziewczętami. Teraz bawią się całe rodziny, a do akcji wkraczają pistolety na wodę. Nieważne jaka jest pogoda - będziesz mokry.


#5. Salon w twoim domu był też sypialnią twoich rodziców

Dorastałeś w małym mieszkanku w bloku z wielkiej płyty. Jego powierzchnia mieściła się w przedziale 40-60 m2. W latach 60., 70. i 80. budowano bloki, które miały zaspokoić podstawowe potrzeby, więc salon był równocześnie sypialnią, a drugi pokój dzieliło się z rodzeństwem. Kuchnia i łazienka były tak małe, że ledwo dało się obrócić. W typowym mieszkaniu był też mały balkon o powierzchni 1-2 metrów kwadratowych, na którym mama wieszała pranie, a ty z kolegą z sąsiedztwa mogliście pobawić się "telefonem" z kubeczka i sznurka.

#6. Kiedy wracasz do domu, twoja mama zamienia się w kucharkę

Wizyta w domu rodziców to miejsce, w którym zastaniesz lodówkę wypchaną kopytkami, pierogami, bigosem i gołąbkami. Mama po prostu nie była pewna co chcesz zjeść. A na deser oczywiście ciasto.

#7. Twój ojciec potrafi naprawić wszystko, a jednak ledwo radzi sobie z włączeniem swojej komórki

Samochód się zepsuł - dzwoń do taty. Pralka wydaje dziwne dźwięki - zapyta o kilka szczegółów i na podstawie twojej relacji zdiagnozuje problem. Cieknie ci z kranu? Wyjaśni ci krok po kroku jak wymienić uszczelki. Jeśli jednak chodzi o technologię, z trudnością przyjdzie mu telefonowanie z komórki, włączenie laptopa czy otwarcie przeglądarki. Smartfon jest zupełnie czarną magią.


#8. Od drugiej klasy sam chodziłeś do szkoły

Jako dziecko byłeś bardzo samodzielny. Bawiłeś się pod blokiem z dzieciakami, a rodzice wołali cię tylko wtedy, gdy nadchodził czas na kolację (wtedy nie było jeszcze komórek dla każdego dzieciaka - wychylało się z okna i wołało!). Pomagałeś z gotowaniem, a 12-latki potrafiły już samodzielnie przygotować jakieś danie. W tym samym wieku zaczynałeś odbierać młodsze rodzeństwo z przedszkola, odprowadzać je do domu i zajmować się nim zanim rodzice nie wrócili z pracy.

#9. Na wigilijnym stole znajduje się 12 potraw zrobionych z 5 składników

Kiszona kapusta, grzyby, buraki, ryby i mak. Dawniej, dostęp do większości produktów był w zimie mocno ograniczony, więc trzeba było poradzić sobie z tym, co było pod ręką.

#10. Wiesz, że żadna impreza nie jest tak epicka jak polskie wesele

Typowe wesele trwa dwa dni. Ceremonia w kościele odbywa się zwykle w sobotę, a impreza zaczyna się tuż po niej. Butelki wódki na stołach nigdy się nie kończą, pije się z kieliszków. Przez cały wieczór i noc serwuje się posiłki. Taniec i jedzenie spowalnia efekty wywoływane przez alkohol, więc wszyscy wydają się radośni i głupkowaci, ale nie wszyscy są zalani w trupa. Drugiego dnia odbywają się poprawiny, gdzie mamy więcej tego samego: jedzenie, picie i taniec.


#11. Twoi rodzice bardziej świętowali imieniny niż urodziny

Bądźmy tu jednak szczerzy - ty wolisz świętować w urodziny.

#12. Znasz przynajmniej 10 osób o takim samym imieniu jak ty

Wybór imienia w Polsce jest bardzo ograniczony, więc są one dość powtarzalne. Co druga dziewczyna zdaje się być Kasią, Basią, Anią lub Magdą. Mężczyźni są Pawłami, Łukaszami, Marcinami i Tomkami. Jeśli pojawi się "nietypowe" imię, takie jak Maja czy Nikola, szybko się przyjmuje i znów co drugi rodzic nazywa tak swoje pociechy.

#13. "No", znaczy "tak"

Używając "no", zgadzasz się z tym, co ktoś mówi. Dla obcokrajowców brzmi to trochę dziwnie.

- Chcesz herbaty?
- No.

#14. Kiedy mówisz po polsku, wydajesz się być wkurzony

Kiedy rozłączasz się po telefonicznej rozmowie z rodzicami, znajomi obcokrajowcy pytają: "Co się stało? Pokłóciłeś się z rodzicami"? "Nie, opowiadałem im o tym, jak minął mi weekend" - odpowiadasz. Coś jest w naszym tonie głosu lub w języku, który może brzmieć dość ostro.


#15. Jeśli nie podoba ci się ciuch, który założyła twoja siostra, mówisz jej o tym

Jesteś bezpośredni dla rodziny i znajomych. Jeśli jesteś u kolegi i jesteś głodny, pytasz co ma do jedzenia.

#16. Oferujesz herbatę każdemu, kto cię odwiedza

Herbata jest równie popularna w Polsce, jak w Anglii. Nie pijemy jej jednak z mlekiem.

#17. Narzekasz

Dużo. Narzekasz na długą zimę, a kiedy śnieg topnieje, marudzisz na błoto. Kiedy w końcu nadejdzie lato, okazuje się, że jest za gorąco! Narzekasz na polityków (choć od lat nie głosowałeś) i ceny (nawet jeśli stać cię na wygodne życie, a nawet masz swoje mieszkanie i samochód).

#18. Całe to narzekanie nie robi z ciebie nieszczęśliwej osoby

Narzekanie na coś jest często zwykłym początkiem rozmowy. Łatwiej się z kimś zakolegować kiedy możecie na coś razem pomarudzić. Dopiero wtedy można przejść do weselszych tematów.
1712
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Ewolucja kokpitów myśliwców odrzutowych
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Japońskie przedszkole, którego pozazdrości każde dziecko
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Ekstrawagancki milioner miał pogrzebać Bentleya, ale takiego zakończenia akcji nikt się nie spodziewał
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Kilka przykładów na to, jak Matka Natura odbiera tereny porzucone przez człowieka
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu MV Blue Marlin - statek do przewozu... statków!
Przejdź do artykułu Funty, cale, galony, stopy - o co w tym wszystkim chodzi?

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą