W dzisiejszym odcinku opowiemy wam kawał o specyfice pracy kucharza, motywacji pewnego podróżnika oraz pogrzebie pewnego żartownisia...Z pamiętnika blondynki:
Dzisiaj kupiłam kostium kąpielowy na straganie. Przymierzałam go za takim parawanem i zauważyłam, że z tyłu była taka wielka dziura. Jak przez nią wyjrzałam to zobaczyłam Gruzinów sprzedających warzywa. I teraz się zastanawiam. Kto by chciał podglądać Gruzinów sprzedających warzywa??
by Misiek666* * * * *
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą