Selfie. Jeszcze kilka lat temu zdjęcia samego siebie robili głównie emo i mniej rozgarnięte nastolatki z ustami niemalże permanentnie złożonymi w dzióbek. Teraz są tak powszechne, że nikogo już nie dziwią. Pamiętajmy jednak, że są takie zdjęcia, których robić nie powinniśmy.
Jeśli już musisz zrobić to w toalecie, upewnij się, że jesteś sam. Ponadto, będąc już jedyną osobą w pomieszczeniu, robienie zdjęcia kiedy akurat korzystasz z muszli klozetowej jest bardzo złym pomysłem.
Wiem, że pewnie wyglądasz bardzo ładnie, ale pamiętaj, że ktoś umarł. Zostaw telefon w domu albo go wyłącz, przynajmniej na te kilka godzin...
Fajnie, że udało ci się przeżyć, ale nadal jest to tragiczne wydarzenie. Ktoś inny jest przecież ranny... Albo martwy.
Masz niesamowitą moc kształtowania młodego umysłu i zrobienia wszystkiego, co w twojej mocy, by potomek wyrósł na porządnego człowieka. Naprawdę chcesz to zmarnować na dzióbki i zdjęcia z rąsi?
Rozumiem, że jesteś podekscytowany, bo to przecież jeden z ważniejszych momentów w życiu, ale na Teutatesa, twoja żona właśnie wymiotuje! Poza tym, powinieneś lepiej podtrzymywać główkę.
Nie śpisz, bo robisz sobie zdjęcie. Co trzeba mieć w głowie, by sądzić, że ktokolwiek się na to nabierze?
Jeśli nie masz z kim pogadać, skorzystaj może z Twittera - zrobi ci się lepiej, a nikt nie będzie zażenowany.
To dziwne, że trzeba kogokolwiek uświadamiać, że jest to niebezpieczne zarówno dla ciebie, jak i dla innych na drodze.
To gówno. Dosłownie. Obok twojej głowy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą