Do zapadnięcia w zimowy sen niedźwiedziom zostało jeszcze trochę czasu, więc to dobra okazja by sprawdzić jak "mieszkają" misie. Do misji zwiedzania niedźwiedziej gawry dobrowolnie zgłosił się jakiś krewki chłopaczyna z Rosji. Tak, to jego nogi.
A w środku? To nie dom słynnego rapera, jak widać skromnie, brak kablówki, internetu, lodówki... za to futurystyczny sufit
Młody rosyjski grotołaz dokonał też pomiarów kryjówki:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą