Studenci Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego pili wino na korytarzu akademika. Ngle obok nich przechodzi ksiądz profesor.
- Co pijecie???? - pyta ksiądz.
- Wodę proszę księdza - odpowiadają studenci.
- Wodę? To dajcie łyka - prosi ksiądz.
W tym momęcie ksiadz robi dużego łyka płynu i ciężko go przełyka.
- Przecież to normalne wino!!! - mówi profesor.
A studenci z ogromnym entuzjazmem zaczeli krzyczeć:
- Ludzie!!! ludzie!!!, cud, cud sie zdarzy!.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą